BO MIAŁAM UMRZEĆ JUŻ

I tak to się zaczęło…

Basia pojawia się w szpitalu na pierwszą chemię –  wyniki są tak złe, że już na początku wiadomo, że szans na dalsze życie prawie nie ma – my tego  jeszcze nie wiemy, dowiemy o tym, później…

Do hospicjum -?… Co robić, zastanawiają się lekarze.

Basia zostaje i dostaje pierwszą chemię. 

Dlaczego?

Bo walczyć zawsze do końca trzeba – tak walczą lekarze…

Po pierwszej chemii Basia wraca do szpitala na drugą chemię …

Co się takiego stało, że Basia wróciła w tak beznadziejnej sytuacji?

Nadzieja

Cud medyczny

Cud duchowy – religijny

Psychika

Co się takiego stało, że Basia żyła jeszcze 7 lat?

A później, po kolejnych chemiach i operacjach Basia usłyszała:

Jest pani zdrowa i wyleczona!

I była Basia wyleczona, bo wszystkie wyniki były dobre.

Nadzieja…?

Mimo, że Basia odeszła, udało się jej przeżyć 7 lat w beznadziejnej sytuacji. I w trakcie przeżywania tych siedmiu lat, Basia przekonała się, jak bardzo jest kochana: przez męża, syna, przyjaciół, tych bliższych i tych dalszych.

Przez te 7 lat przeprowadziła syna z wieku młodzieńczego w dorosłość.

I przekonała się, że najważniejsze w życiu jest – życie i to, jak się je przeżyje.

I że jak się je przeżyje godnie, to można spokojnie odejść.

I że im więcej miłości, tym więcej szczęścia.

Często chorym w chorobie nowotworowej mówi się: masz wyzdrowieć.

A tu nie o to tak do końca chodzi….

Tu chodzi o to, żebyś żył i poznał smak – tego życia…

I Basia ten smak poznała.

A jak to się stało, że miała umrzeć a żyła?

To właśnie była zagadka dla lekarzy.

I dlatego, gdy pani Beata Pietrzak, psychoonkolog, zdawała kolejny egzamin i gdy opowiedziała historię naszej rodziny, jak wszyscy walczyliśmy z chorobą, podszedł do niej pan profesor i powiedział:„ Niech pani namówi tego pana, by to wszystko opisał”.

„Już namówiłam, pisze.”

 To właśnie interesowało profesora, całą komisję i innych lekarzy.

Jak do tego doszło, że w beznadziejnej sytuacji Basia żyła 7 lat…

 Medycyna… czy tylko medycyna…?

Co się zadziało, że Basia żyła tyle lat i że mogła poznać, zobaczyć i przeżyć prawie wszystko…

I tak to się zaczęło…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!